Treść strony

Podaruj nam 1,5 procent swojego podatku

 

Mapy pod niebem Rio de Janeiro. Anna Bella Geiger w Polsce - Izabela Galicka

Zachęta nie po raz pierwszy zaprasza niewidomych na fascynującą przygodę ze sztuką w ramach kultury dostępnej. Często mieliśmy okazję poznawać polskich twórców, zarówno ze strony estetycznej, jak i anegdotycznej, o co dbają nasi edukatorzy. Tym razem czekała nas prawdziwa gratka – pierwszy na taką skalę w Polsce przegląd prac światowej klasy brazylijskiej artystki, Anny Belli Geiger.

Artystka ceniona i kochana w swoim kraju, znana zarówno w Europie, jak i w Ameryce, ma poniekąd polskie korzenie, choć urodziła się w Rio w 1933 roku. Pani w poważnym już wieku rozumie nieco po polsku, pamięta z dzieciństwa takie wyrazy jak „jabłka” czy „śliwki” – nauczyli ją tego rodzice, polsko-żydowscy emigranci rodem z Ostrowa Świętokrzyskiego. I choć sama uważa się za Brazylijkę, a jej sztuka zgłębia mity i tajemnice brazylijskiej tożsamości, to pobrzmiewa w niej jednak momentami odległa polskość, co widoczne było również na wystawie.

Artystka łączy w swojej twórczości ekspresjonizm z neokonkretyzmem (nurt w brazylijskiej sztuce współczesnej), jest w Brazylii prekursorką sztuki nowoczesnej, śmiało też można ją nazwać artystką awangardową. Jest również pedagogiem, uczy rysunku i grawerunku. Oprócz sztuki studiowała też filozofię i językoznawstwo, także w Nowym Jorku. Ma swoje zasłużone miejsce w czołówce światowych artystów. O jej sztuce piszą jako o „współczesnej poetyckiej przestrzeni”. O tym, jak jest znana i ceniona, niech świadczy fakt, że w Brazylii powstała nawet o niej piosenka, której mieliśmy okazję posłuchać. Pierwsza wystawa twórczyni w Polsce była prezentowana w Krakowie w 2017 roku. Jej prace można oglądać w wielu miastach Europy, m.in. w Centrum Pompidou w Paryżu, co świadczy niewątpliwie o kunszcie prac Geiger.

Wystawa w Zachęcie prezentuje głównie twórczość artystki z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, jest też kilka dzieł z lat dziewięćdziesiątych. Są to kolaże, rysunki i grafiki. Rzeczywiście, widać wyraźnie fascynację Geiger mapami, ale wychodzi ona daleko poza zwyczajną kartografię. Artystka szuka w przetworzonych mapach nowych znaczeń i sensów. Jej mapy są często zdeformowane, niekompletne, brakuje w nich, np. Ameryki Południowej czy Afryki. Artystka wychodzi poza europocentryzm, wchodzi w sferę społeczną, a nawet w politykę. Jedna z prac pokazuje np. mapę świata oplecioną jakby siecią różnobarwnych nitek – są to kanały, którymi płynie ropa naftowa, a więc i pieniądze; sieć tę można odczytać jako sieć zależności ekonomicznych. Inna praca, poszukująca istoty brazylijskości, wykorzystuje opakowanie po chlebie, a napis głosi: „Chleb nasz powszedni”. Akurat ta praca przywołuje też znaczenia bliskie sercu każdego Polaka, w naszej tradycji kulturowej przecież chleb ma znaczenie prawie sakralne. Jednak najciekawsza, moim zdaniem, praca pochodzi z cyklu „Z szuflady” i znajduje się w centralnie położonym w środku Sali niebieskim sześcianie. Jest to otwarta szuflada napełniona częściowo woskiem, w który wbite są jakby dwie foremki do ciasta niewielkich rozmiarów. To dwie, mocno zdeformowane mapy Polski sanacyjnej i współczesnej. Praca ta w dużej mierze odwołuje się do etosu emigranta, bliskiego przecież artystce. Warto także wspomnieć, że prace artystki stały się inspiracją do stworzenia dzieł muzycznych, m.in. symfonii.

Dzięki edukatorom Zachęty i wspaniałej audiodeskrypcji na żywo przeżyliśmy niezwykłą podróż artystyczną. Mogliśmy też obejrzeć dotykiem małe makiety dzieł artystki, poczuć różnorodność tworzyw. Mogliśmy dyskutować do woli! Ba, tym razem dostaliśmy jako upominek gipsowe aniołki, które były motywem jednej z prac! Zachęcamy – dołącz do naszej grupy, która spotyka się raz w miesiącu, w środę, przeżyj na własnej skórze niesamowitą przygodę ze sztuką.

Izabela Galicka, filolog polski i kulturoznawca

Błąd: Nie znaleziono pliku licznika!Szukano w Link do folderu liczników


Artykuł publikowany w ramach projektu „TYFLOSERWIS 2018–2021 INTERNETOWY SERWIS INFORMACYJNO-PORADNICZY", dofinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.